Krótkie nóżki czy słabe plecy? Co zrobić aby mieć więcej przyjemności z jazdy a mniej „walki”?.
Ostatnio siedziałam sobie przy kawie ze znajomą Ewą no i zeszło się jakoś tak naturalnie, jak to między kobietami bywa, na motocykle, a dalej potoczyła się opowieść o przygotowaniach do sezonu, które to Ewa, w tym roku rozpoczęła już w styczniu zapisując się na siłownie i mocno trenując m.in. ręce aby móc swój nowy motocykl utrzymać w różnych sytuacjach drogowych.
Sprawność fizyczna i kondycja zawsze jest oczywiście ważna, na motocyklu też. Podobnie jak np. ćwiczenia padów w japońskich sztukach walki przeniesione do sytuacji motocyklowej mogą uratować nawet życie podczas wypadku czy kolizji, tak ćwiczenie bloków i uników poprawiają, jakże przydatną, szybkość reakcji. Każda z tych umiejętności może w pewnych sytuacjach być na wagę złota. Siłownia jako poprawa ogólnej sprawności – świetnie, ale czy rzeczywiście założenie, że muszę iść na siłownię żeby utrzymać mój motocykl jest właściwe? Bo jeśli, aby dać sobie radę z motocyklem, potrzebujemy siłowni to nasuwa się pytanie czy aby nasz motocykl jest dobrze dla nas dobrany? Jazda motocyklem ma być przyjemnością a nie walką… 😊.
5 ważnych elementów przy doborze motocykla i jego pakowaniu:
1. Jeśli jesteś niska nie wybieraj motocykla na którym stojąc (trzymając go w pionie) – stoisz na samych paluszkach
2. Dobierz masę motocykla i moc do swoich możliwości. 180 koni rzadziej zapewni Ci przyjemność z jazdy w zakręcie, a może zaskoczyć przy dodawaniu gazu w pochyleniu. Kieruj się raczej zasadą lepiej 1 kg masy motocykla mniej, niż 1KM* mocy więcej
3. Obniż motocykl jeśli to możliwe –większość motocykli ma możliwość obniżenia siedzenia poprzez to opuszczenie go na lagach lub też wymianę kanapy na niższą (również przez to cieńszą wiec nieco zmniejsza to komfort jazdy ale cel uświęca środki), nie wiesz jak wybierz się do salonu motocyklowego na pewno doradzą Ci najlepsze rozwiązanie. Większość motocykli ma przewidziane przez producenta ewentualne obniżenie go w pewnym zakresie.
4. Jeśli zależy Ci na zwiększeniu stabilności i obniżeniu środka ciężkość to raczej wybierz kufry boczne zamiast centralnego oraz cięższe przedmioty zapakuj na dno kufrów a lżejsze wyżej.
5. Nie przeładuj motocykla pakując się na wyjazd. Nawet z delikatnego „osiołka” można zrobić wielkie nieporęczne monstrum, jeżeli nie będziesz potrafiła rozstać się, lokówką i połową szafy.
Sezon za pasem życzę udanych zakupów i wspaniałych wyjazdów! Kupujcie świadomie, wsiadajcie, trenujcie i w drogę! Przyjemności!
Do zobaczenia w trasie. LwG!
* KM – koń mechaniczny, jednostka w jakiej mierzona jest moc motocykli (i innych pojazdów spalinowych)