Przygotowanie motocykla w 9 punktach..
Pierwsze cieplejsze dni wiosny i na drogi zaczynają wyjeżdżać motocykle.
O ile nie mamy wpływu na przygotowanie innych kierowców o tyle na stan techniczny naszej maszyny mamy pełny.
To, że motocykl bardziej się zużywa nie jeżdżąc to pewnik. Co zatem po takim śnie zimowym należałoby zrobić? Oddać motocykl do serwisu? Tak, też można ale jeśli nie zadbaliśmy o to wcześniej to teraz może się okazać, że znalezienie terminu u mechanika to jak znalezienie terminu u lekarza specjalisty na NFZ a jeździć bez sprawdzenia? Ryzykowne.
Zatem pozostaje nam wzięcie sprawy w swoje ręce. Jeśli umiesz zmienić worek w odkurzaczu czy odkręcić słoik to z większością rzeczy też sobie poradzisz.
- Zakurzony? – Umyj
Zacznijmy od umycia motocykla. Wydawałoby się, że zabrudzony motocykl najłatwiej umyć pod dużym ciśnieniem ale zdecydowanie bardziej bezpieczna jest dedykowana chemia motocyklowa. Potrafi zdziałać cuda. Spryskujemy motocykl jednym a łańcuch drugim, preparatem, czekamy parę minut i spłukujemy 😊, albo myjemy po prostu miękką gąbką.
Po umyciu zabezpieczamy elementy plastikowe woskiem, gumowe preparatem konserwującym.
Uważaj korzystając z myjni wysokociśnieniowej szczególnie przy elektryce, świecach, stacyjce czy elementach delikatnych lub wymagających smarowania jak łańcuch.
- Akumulator
Są różne teorie dotyczące konserwacji akumulatora zimą np. żeby odpalać co jakiś czas żeby się podładował ale odpalanie motocykla na parę minut nie ma sensu a trzymanie go z kolei na postoju przez dłuższy czas z włączonym silnikiem też nie zrobi mu dobrze. Zatem jeśli nie wyjęliśmy akumulatora na zimowanie (powinien być zimowany w temperaturze dodatniej) do ładowania to teraz jest ten moment. Wyjmujemy akumulator i doładowujemy ładowarką przeznaczoną do baterii motocyklowych 12V. Wyjmując akumulator odłączamy najpierw „-„ potem „+”.
- Stan Łańcucha.
Łańcuch i zębatki czyli zestaw napędowy motocykla – bardzo ważny, a prawidłowo eksploatowany odpłaci się długą żywotnością ok. 25 tys. km. w motocyklu szosowym.
Prawidłowo eksploatowany znaczy zawsze czysty i nasmarowany .
Ważne jest też aby łańcuch był prawidłowo naciągnięty (łańcuch w trakcie użytkowania może się wyciągać zatem należy kontrolować stan napięcia łańcucha na bieżąco). Łańcuch zbyt luźny może wpływać na komfort jazdy lub spaść z zębatek doprowadzając do wypadku. Zbyt mocno napięty może nierównomiernie się wyciągać przez co będzie wpływał na bezpieczeństwo jazdy i szybkość zużycia zestawu napędowego.
– Jak sprawdzić czy luz jest prawidłowy? W książce serwisowej każdego motocykla jest napisane jaka wartość luzu jest prawidłowa i jak ją sprawdzić. W motocyklu jednej marki będziemy sprawdzać przy uniesienie łańcuch w dolnym jego biegu miedzy zębatkami a w motocyklu innej marki przez naciśnięcie w górnym jego biegu zatem warto zapoznać się z tym jak należy to zrobić prawidłowo w swoim motocyklu.
– Jak często smarujemy? Zawsze kiedy jest konieczność czyli np. po jeździe w deszczu lub co ok. 500km. (smar do łańcucha w spraju)
– Jak często czyścimy łańcuch? Zawsze jak zauważymy, że jest nadmiernie brudny czyli oblepiony zabrudzeniami i kurzem lub co ok. 1500-2000 km.
– Jak? Najprościej specjalnym preparatem chemicznym i używając specjalnej szczotki do czyszczenia łańcucha
Oprócz sprawdzenia czystości, nasmarowania i napięcia łańcucha przyjrzyjmy się poszczególnym ogniwom czy nie są uszkodzone. Jeśli weryfikacja wypada pozytywnie czas przyjrzeć się zębatce koła tylnego (z przednią możemy mieć większy kłopot z obejrzeniem). Ważne jest aby zęby były równe, zwężające się ku górze nie połamane, krzywe czy nadmiernie zużyte czyli zbyt ostre.
– Jakiekolwiek zauważone niepokojące symptomy wiążą się z koniecznością wymiany całego zestawu.
- Stan Opon
Kolejny element od którego zależy nasze bezpieczeństwo i to bezwarunkowo to stan opon. Sprawdzamy opony przyglądając się im szczegółowo. Jeśli opona ma uszkodzenia, guzy, spękania (zdj.) lub guma jest sparciała opony nadają się do wyrzucenia natychmiast. Sprawdzamy też zużycie bieżnika, większość opon ma znaczniki (czyli takie nadlewki w rowku bieżnika pokazujące gdzie jest minimum – jeśli zużycie jest do tego znacznika (zdj.) – oponę należy wymienić.
Minimalna głębokość bieżnika to 1,6 mm (opona szosowa).
Sprawdźmy też wiek opony. W tym celu spójrzmy na oznaczenie na oponie tzw. DOT. (zdj.)
Ostatnie 4 cyfry tego numeru to data produkcji tej opony: nr tygodnia i rok
czyli 2915 oznacza 29 tydzień 2015 roku.
Dlaczego to ważne? Bo guma im starsza tym twardsza zatem mniej przyczepna.
Kiedy uznamy, że jest stara? Opona 5-6 letnia nawet pomimo dobrego bieżnika już raczej będzie kwalifikować się do wymiany.
Kolejną sprawą jest sprawdzenie ciśnienia w oponach. (zdj.). W instrukcji obsługi twojego jest napisane jakie ciśnienie powinna mieć opona w twoim motocyklu. Każda szanująca się stacja benzynowa posiada kompresor gdzie takiego pomiaru i uzupełnienia możemy dokonać. Zaleca się sprawdzać ciśnienie regularnie, przed jazdą (wskazania opony zimnej i rozgrzanej będą się nieco różnić).
Zbyt niskie ciśnienie objawiać się będzie uczuciem „pływania” w zakrętach lub wężykowania przy jeździe na wprost, a zbyt wysokie sprawi, że powierzchnia styku opony z asfaltem będzie zmniejszona i w efekcie może doprowadzić do uślizgu w zakręcie.
- Hamulce
Jeżeli chodzi o hamulce tu ograniczymy się do czynności kontrolnych a ewentualny serwis pozostawimy po stronie mechanika ponieważ wymaga to pewnego doświadczenia. Zatem sprawdzamy stan klocków hamulcowych oraz tarczy hamulcowych czy nie są uszkodzone, czy nie mają rowków wydartych. Gdy spojrzymy na tarczę hamulcową zobaczymy klocki ściskające ją z dwóch stron, spróbujmy tam zajrzeć. W klockach po przeciwnej stronie niż ta która styka się z tarczą wycięte są rowki kontrolne. Gdy tarcza zbliża się do wyciętych rowków klocki należy je wymienić. Jeśli nie wymienimy ich w odpowiednim momencie to uszkodzą nam tarcze a to poważny wydatek. Sprawdźmy teraz stan płynu hamulcowego. W wielu motocyklach występuje osobny zbiorniczek wyrównawczy dla hamulca przedniego i dla tylnego. Sprawdzamy poziom płynu hamulcowego – na zbiorniczku wyrównawczym jest oznaczenie MIN i MAX poziom płynu powinien być miedzy nimi. Sprawdzamy tez jego kolor (powinien być jasnożółty przeźroczysty). Brunatny czy zielonkawy nadaje się do szybkiej wymiany.
Sam płyn należy wymienić co 2 lat bo absorbuje wilgoć i zmniejsza skuteczność hamowania.
Warto też obejrzeć stan przewodów hamulcowych – czy nie mają uszkodzeń.
Ostatnią sprawą jest regulacja dźwigni hamulca przedniego – powinna być tak ustawiona aby trzymając dłoń na manetce gazu bez konieczności ruchu nadgarstka można było swobodnie dosięgnąć dwoma palcami do dźwigni i użyć hamulca.
Następnie sprawdzamy działanie hamulca przedniego i tylnego raz zaciskając hamulec przedni i próbujemy ruszyć motocykla a następnie wciskając hamulec tylny i ponownie próbujemy ruszyć motocykl.
- Zawieszenie
Warto też zdiagnozować stan przedniego zawieszenia. W tym celu wciskamy przedni hamulec i energicznie kilkakrotnie bujamy przodem motocykla silnie go dociskając, następnie dokładnie sprawdzamy czy na lagach (amortyzatorach) nie pojawiły się ślady oleju. Jeśli tak, przyczyn może być kilka ale najprawdopodobniej czeka nas wymiana uszczelniaczy w zawieszeniu.
- Olej
Sercem motocykla jest silnik dlatego bardzo ważna jest regularna wymiana oleju i kontrola jego poziomu. Zawsze przy wymianie oleju wymieniamy też filtr oleju dlatego – czynności te pozostawmy mechanikom. My ograniczymy się do kontroli i diagnozy.
Jak to sprawdzić poziom oleju?
Olej sprawdzamy w okienku kontrolnym na którym jest zanaczony poziom MIN i MAX w tym celu należy postawić motocykl do pionu (lub na centralce) i spojrzeć w okienko. W starszych typach motocykli olej sprawdzimy wykręcając kolek wlewu oleju – w nim jest wskaźnik poziomu oleju – Wykręcamy, wycieramy w czystą szmatkę, wkładamy ponownie do końca i wyjmujemy i odczytujemy wskazanie na wskaźniku.
Olej sprawdzamy na zimnym silniku, nie bezpośrednio po jeździe.
Olej generalnie wymieniamy w zależności od motocykla co 6.000 lub co 12.000 km. Zaleca się też wymianę oleju przed lub po sezonie. Są jak zwykle 2 szkoły: falenicka i otwocka jedna mówi, że olej wymieniamy przed zimą bo stary zawiera szkodliwe substancje z przepracowania i może korodować silnik, druga mówi, że jak świeży stoi to wilgoć gromadzi się w oleju. Obie są mają coś w sobie. Dlatego zdroworozsądkowo – jeśli olej jest już stary i sporo ma przejechane to zrób to przed zimą a jeśli wymiana była nie tak dawno to wymień na wiosnę.
Na oleju nie warto oszczędzać lej najlepszy zalecany przez producenta.
- Światła
Prawidłowo działające światła są bardzo ważne, dlatego przed jazdą skontrolujmy też czy wszystkie światła prawidłowo działają a wszystkie żarówki są sprawne. Sprawdzamy: światła pozycyjne i oświetlenie tablicy rejestracyjnej, światła mijania, drogowe, kierunkowskazy, światła awaryjne, ostrzegawcze, światło stop (hamulca przedniego i hamulca tylnego) oraz działanie sygnału dźwiękowego.
- Dokręcamy śrubki
Na koniec weźmy do ręki śrubokręt i sprawdźmy dokręcenie śrubek mocujących: plastiki, owiewki, mocowanie szyby czy układu wydechowego.
Wszystko wygląda dobrze? Możemy zatem ruszać w drogę!
Szerokości i do zobaczenia w trasie! LwG!